Życie mnie zmusiło - najbardziej praca... Ale np zmuszałem się często do chodzenia na imprezy. Próbowałem nie unikać sytuacji w których jestem oceniany. Po prostu robisz rzeczy jakie są dla Ciebie niewygodne. Teraz zacząłem chodzić na taniec - coś absolutnie dla mnie niewygodnego. Bardzo mi pomaga dumna postawa. Jak tylko czuję, że wracam do [...]
Ja to w sumie realizuje, to co powinienem. Najbardziej nie lubię bierności. Jak coś robię to czuję się o wiele lepiej, zamiast siedzieć i rozmyślać o sensie życia. Praca/hobby trochę poprawia mi humor. Mam pewne plany mam nadzieję, że jakoś to pójdzie. Co do zimna to ja chciałbym, żeby cały rok było tak z 18 stopni. Ja na zimno jestem mocno [...]
Mi właśnie najbardziej przeszkadza świadomość, że w każdy potencjalnie wolny dzień jestem w stanie zrobić jakiś trening, który poprawi moją stójkę, zapasy, siłę, wytrzymałość, mobilność. Nazwałbym to wręcz manią samodoskonalenia. I wszystko byłoby git, gdyby nie te kontuzje, których częstość występowania zwiększyła się w ostatnim czasie, co [...]
Prosiak jak tam praca? Dalej w ochronie robisz? Ile teraz wazysz i ile chce jeszcze zbić? Ja równe 32 kilo, ale chyba nie na długo bo znów apetytu brak. do końca czerwca w ochronie a potem się zobaczy opcje mam ... bede jeszcze z szefem gadał ... jak się ułożymy to zostanę do końca roku , a jak nie to Arrivederci Roma 109 rano na czczo ... ale [...]
U mnie w piwnicy w akademiku jest fajnie, bo chłodno. No z tą pracą fizyczną to rzeczywiście. Ostatnio papę rozkładaliśmy z ojcem na dachu jak w weekend przyjechałem i ciężko było jej dotknąć czy klęknąć na niej, bo bardzo rozgrzana była.o i git Kolacja będzie dobra to się zje wszystk
Nasze na wyjeździe podobno lubią korzystać z egzotycznych smaczków. Co innego lokalne loszki, a co innego pseudo-elokwentne studentki, które jeszcze nie skałały sobie dłoni pracą a mniemaniem o sobie przekraczają niejedną osobę, która się w życiu "czegoś" dorobiła Kurcze Pilek, to trochę lipa, że trwasz w takim układzie, co? Czy może całą uwagę [...]
[...] babci, to już takie pokolenie gdzie ludzie normalnie ogarniają media jak internet itp. Mój ojciec ma 66 lat czyli jest troszeczkę młodszy tylko od Twojej babci, a dla niego praca na kompie to chleb powszedni. To w ogóle bardzo ciekawe jak ta granica starości się przesuwa. 70 lat kiedyś to własnie było kojarzone z dziadkami/babciami, teraz taki [...]
Wiem, że jakbym powiedział rodzicom jaką mam sytuacje w szkole, to na pewno zgodziliby się ją zmienić, nawet jeśli musieliby mnie dowozić do miasta. Ale nie mogę ich o to prosić. Teraz sprawiam im tyle problemów... Wstawanie w nocy, jak źle się poczuje, wożenie po lekarzach, zrywanie się żeby jechać do szpitala, jak jestem w szpitalu to jeżdżą [...]
te same pory ... jezu słodki jak mniut ja w sumie od 15 lat funkcjonuje "na zmiany" w sumie może wystarczy kurde zawsze coś szkoła praca życie musi być fajnie pracować i ogarniać wszystko w rytnie 5×8 od 8 do 16 no może i mnie się kidyś sfarci
[...] jest to dupa która dławi się chvjem częściej niż ja dymem z papierosów, ja rozumiem.. dwie, trzy, pięć.. ale pół osiedla? w sumie co się dziwić.. podkarpacie, blokowiska, praca za 2000 netto - kto normalny się tutaj osiedla? ludzie albo jadą za granicę, albo do większych miast, ewentualnie mają dobrą pracę kupują jakiegoś bliźniaka albo budują [...]
[...] - w końcu poszedłem na mieszkanie. Mam teraz własny pokój (mały, ale własny) i powiem wam, że teraz średnio śpię 5 do 6h i kurde, ciężko mi rano zwlec się z łóżka, ale przez cały dzień, praktycznie od 7 do 24 lecę na pełnych obrotach (praca+studia+treningi 5/tydz) i nie czuję jakiegoś zmęczenia dużego mimo tego, że jadę już tak jakiś czas.
[...] i proszę ja Ciebie ten wieżowiec miał takie małe światła w oknach... Takie małe te mieszkania się wydawały i wszędzie ten sam układ i ta sama rodzina, ta sama g**** praca, kredyt na lodówkę i matiz w gazie pod blokiem. Przerażało mnie to... Pamiętam, że jak zacząłem na poważnie z SW to olałem zespół numetalowy, kttóry miałem jako [...]
Ja nie mogę mieszać czasu "rozrywkowego" w Internecie z pracą, bo daje mi to strasznie chvjowe efekty. Teraz ogarniam taką jedną sprawę i chvjowo wychodzi, ale może się to wszystko ogarnie. Dużo nowych rzeczy, których nie kumam, ale chuy tam, robię taką dodatkową rzecz na zlecenie od koleżanki z zakładu. Jak mi się nie uda to chuy na to kładę. [...]
Ja wiem, że Ty wiesz,że ja wiem, że Ty wiesz itd%-) Klasyka ochrony Ja w sumie jak chłopacy wyżej, energia jest ale broń Boże na coś takiego jak praca czy sprzątanie. Nie cierpię sprzątania i domowych robót. Schylać, klękać ani dużo robić rękami nie cierpię, za to łazić mogę w nieskończoność. Nosić też, jak na plecach, w rękach mnie wk***ia. Nie [...]
nie nie Agares przyjacielu źle mnie zrozumiałeś praca jest ta sama ... pierwszy dzień w pracy jestem po wolnym 10 wolnego miałem potrzebowałem czasu na ogarnięcie się i uspokojenie rozdrganego "pti" innymi słowy miałem coś w rodzaju incydentu alkoholowego słabo w ch** 2 na 10 ... nie polecam
No ja to bym pograł, ale: a) Teraz mam 8h zap******u, praca z domu ni chvja nic nie zmienia, b) Prowadzący na uczelni zorientowali się, że trzeba nadrobić odwołane zajęcia i doyebali zadania na kilka zajęć z tygodniowym terminem c) W kompie płyta główna nie działa. Podsumowując - chcem ale nie mogem. Przynajmniej w przeciągu najbliższego [...]
Dla mnie plus pracy na miejscu to na pewno to, że możesz zapytać jak czegoś nie wiesz. Jeśli pracuje się w czymś, gdzie pomoc innych nie jest potrzeba to praca zdalna jak najbardziej. Ziomek pracuje w State Street w finansach i teraz robi zdalnie i muszą do siebie dzwonić/wysyłać maile, bo zawsze się jakaś nowa rzecz pojawi, o której się nie wie. [...]
Mnie tam zdalna praca bardzo się podoba. Z dyscypliną nie mam najmniejszego problemu - lata sportu swoje zrobiły. Wstaję 7:50, o 8:00 jestem w pracy, piękna sprawa. Idę sobie śniadanko zrobić, zjeść na spokojnie, popracuję kawka, obiad i leci fajnie czas. Do tego nie muszę z nikim gadać i mogę skupić się na robocie swojej. Mnie takie coś bardzo [...]
[...] mysleć o planche xD Generalnie jak skupiam się na podstawowej gibkośći i podstawach siłowych to wychodzę lepiej tzn. Back Lever bez treningu robię, Dragon Flag tak samo, Front Lever jest bliższe niż było kiedyś - a nie skupiam się na tym. Dla mnie podstawa to praca nad kręgosłupem - siły nie muszę robić Ale i tak planche nie zrobie raczej nigdy
[...] przyjemności mija nam koło nosa), ale wybieramy zastrzyk dopaminy tu i teraz. Gdybyśmy tylko znali na to lekarstwo, ale rozwiązanie nie jest proste. Chyba jedynie żmudna praca, która wymaga od nas przejścia tysięcy kilometrów wyborów, w których zawsze wybieramy to co przynosi korzyść w późniejszym czasie, a nie natychmiastową gratyfikację, [...]